Owieczka, hipopotam i grzechotka
Kolejny rok miałam okazję zostać pomocnikiem św. Mikołaja. Historia zaczęła się od dzwonku mojego telefonu:Dzień dobry pani Iwonko. Moja siostra ma problem. Chciałaby dla swoich prawnuczek zrobić szydełkowe zabawki. Wiem, że zajmuje się pani szydełkowaniem. Siostra posiada wszystkie materiały. Podjęłaby się pani? Mogę podać siostrze Pani numer telefonu?usłyszałam w słuchawce znajomy głos.
Hmmm, nie mogę nic obiecać, ale porozmawiam z Pani siostrą.odpowiedziałam pełna obaw.
Czegóż to oni tak wypatrują? Myślę, że Elfów, które zabiorą ich prosto w rączki maluchów. |
Po powrocie do domu zabrałam się do pracy. Nie było łatwo, ale się udało. Musiałam zdążyć przed świętami. 08.12.2020 zaniosłam gotowe zabawki. Byłam pełna obaw, czy się spodobają i czy spełnią wszystkie oczekiwania.
Nie zrobiłam wszystkiego zgodnie z opisem.
Zabawki może mało świąteczne, ale są spełnieniem marzeń trzech dziewczynek. |
Gotowe zestawy do dziergania maskotek
Niestety tutaj mam mnóstwo zastrzeżeń. To był pierwszy raz, kiedy miałam okazję zobaczyć, jak wygląda produkt tego typu. Najwięcej zastrzeżeń mam do samego schematu. Błędne tłumaczenie splotów utwierdziło mnie w przekonaniu, że tego typu zestawy nie są dla mnie. Mimo, że dostajemy wszystkiego w nadmiarze. Pozostała spora ilość włóczki, trochę wypełnienia i kawałek filcu – co można wykorzystać do kolejnych projektów. Mocno rozczarował mnie sztuczny sznurek do grzechotki – jedna nitka była luźniejsza i podczas wiązania sznurek się spruł. Na szczęście miałam w domu bawełniany sznurek wędliniarski, którym uratowałam sytuację. O samej włóczce mogę napisać tyle, że nie była zła, ale sama wybrałabym zupełnie inną. Do zestawu został również dołączony drucik, który wkładamy w ręce i nogi – ale ja, ze względów bezpieczeństwa, pominęłam tę czynność.Czy poleciłabym taki zestaw innym?
Plusy:
- W zestawie dostajemy wszystko, czego potrzebujemy do zrobienia danej zabawki
- Optymalna cena
Minusy:
- Zdarzają się półprodukty słabej jakości.
- Duże błędy w tłumaczeniach splotów.
- Niedokładne wyjaśnienia wykonania kolejnych etapów.
Sami oceńcie, czy warto? Być może zestawy innych firm są warte polecenia.Każda moja praca zawsze jest wykonana tak, jakbym robiła ją dla siebie. Nie obyło się bez prucia, przeliczania i główkowania.
Kiedy wyjmowałam zabawki z kartonu, aby pokazać je przemiłej, starszej pani, czułam, że z nerwów zasycha mi w gardle.
...dlatego kiedy zobaczyłam, że została też zrobiona jedna kulka grzechotki - to ją sprułam i całą zabawkę zrobiłam od nowa. |
Pani obejrzała każdą rzecz w milczeniu. Minęło kilka sekund – miałam jednak wrażenie, że czas się zatrzymał. Po chwili uśmiechnęła się do mnie i powiedziała, że są cudne. Zapytała również, czy z pozostałej reszty włóczki nie zrobiłabym czegoś jeszcze, tym razem na marzec...
Zgadnijcie, co odpowiedziałam?ubranka dla Hibiego).
4 komentarzy
Swietne sa !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńOwca bombastyczna ! Słodziutkie :)
OdpowiedzUsuńOwca tak! Mega wyszła, hipopotam z kołem - uwielbiam wracać do niego, kogoś mi przypomina, ale kogo? :D
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!