23 listopada 2016

Alize Bella

W związku z tym, że idzie grudzień, a wraz z nim mnóstwo niespodzianek i upominków dla innych, to póki co, moje projekty są "ściśle tajne", oczywiście wszystkie do czasu...

Wiem, że wiele z Was ma swoje ulubione włóczki, dzięki kilku osobom i ja poznałam niektóre z nich, inne to moje "odkrycia", wiele z Was też ma swoje ulubione włóczki, o których również możecie pisać, chętnie poznam nowe, zachęcam Was również do Waszych szczerych komentarzy, czy dane moje propozycje Wam przypadły do gustu, czy może okazały się dla Was nie trafione... Wiem już też, że są tu osoby, które chętnie skorzystają z takich "podpowiedzi"Zachęcam Was do dyskusji i uczestnictwa w tej serii wpisów. No dobra, zaczynajmy:

Alize Bella


To jedna z pierwszych włóczek jakie zamówiłam. Polubiłyśmy się tak bardzo, że nie umiem bez niej żyć!

Podstawowe dane

Cena: 5,90 - 7,75 zł w pasmanteriach internetowych (dane z dnia 25.06.2019)
Materiał: 100% bawełna - miękka i delikatna, ale nie udało mi się jej rozerwać gołymi rękami
Gramatura: w 1 motku mamy 50 g włóczki, co odpowiada 180 mb - więc jest to włóczka zaliczana do wydajnych
Zalecany rozmiar szydełka: 1-3 (najczęściej dziergam z niej maskotki szydełkiem 2.00)
Zalecany rozmiar drutów: 2-4
Pranie: producent zaleca pranie ręczne



Ja osobiście uwielbiam tą włóczkę. Bardzo miła w dotyku, przepiękne, żywe kolory, melanże także cudowne i przystępna cena, to jej zalety. Włóczka podczas pracy nie rozdziela się, a w razie pomyłki można ją łatwo spruć. Początkowo musiałam się do niej przyzwyczaić. Podczas pracy wydawała mi się trochę sztywna, ale to uczucie szybko minęło. Poszukiwałam włóczek naturalnych i trwałych, bo często dziergam maskotki dla dzieci. Miałam już kilka włóczek bawełnianych i ta nadal jest moim numerem 1! Jeżeli chodzi o pranie... Ja swoje maskotki wrzuciłam do pralki do 40 stopni (na swoją własną odpowiedzialność!) i nic się z nią nie stało. Nie zmechaciła się, a zabawki nie straciły swojej początkowej jakości. 

Ja jestem nią zachwycona i wiem, że zostanie ze mną na wiele kolejnych lat! Słonecznik, strelicja, oset, żyrafa czy ośmiornica to tylko kilka z moich prac wykonanych z Alize Bella.

A jakie są Wasze odczucia na temat tej włóczki? 

16 komentarzy

  1. Mam kilka motków tej włóczki, ale jeszcze nic z niej nie robiłam. Jeśli chodzi o bawełnę, to ja jestem zakochana w tej pochodzącej od DROPS'a. Uwielbiam wszystkie grubości z serii DROPS LOVE YOU. Mam też Belle, ale jeszcze nie próbowałam. Czeka na swoją kolej ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś miałam i włóczki firmy, o której piszesz, ale to było już jakiś czas temu i szczerze powiem, że nie pamiętam ich szczegółów, nadszedł czas na przypomnienie ;)

      Usuń
  2. Włóczki są to i nowe cudowności powstaną :) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, już mnie ręce świerzbią na kolejne robótki :) ciągle coś dłubię, ale chyba jakieś przesilenie na mnie spadło, bo opornie mi idzie... może za dużo pomysłów w głowie ;)

      Usuń
  3. Znam tą włóczkę i bardzo ją lubię, jak zresztą wszystkie nitki od Alize. Ami robię niezwykle rzadko i to przeważnie z Dolphin Baby ale z Alize Bella robiłam m. in. zamotki i podkładki. Jakość jest bardzo dobra a do tego te kolory ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze Dolphin Baby też nie próbowałam, ale marzą mi się takie miłe, duże misie dla moich Pociech, także i po nią trzeba będzie sięgnąć :) A włóczki Alize są niezwykłe, jeszcze nie trafiłam na taką, która by mi nie pod pasowała, jest jedna, którą ciężko się dziergało, ale nie zniechęciła mnie do siebie, ale o tym też będzie post :)

      Usuń
  4. Też miałam takie pierwsze wrażenie, jeśli chodzi o rozmiar motka;) Ale faktycznie okazuje się wydajna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię tę włóczkę. Można wybierać w kolorach takich jak najbardziej lubię - pastelowych. Dobra na szydełko i druty a najważniejsze ,że dość wydajna. Planuję dzierganie z niej na przyszłe lato. A najwięcej w tym roku robiłam z włóczki sklepu internetowego Inter-Fox, który ma też własną włóczkę w różnych składankach. Jestem zadowolona więc często korzystam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę zobaczyć, co to za włóczki, bo nawet o nich nie słyszałam :)

      Usuń
  6. Mam podobnie. Też większość rzeczy jest tajna przed świętami. Alize Bella też bardzo lubię. Swego czasu robiłam z niej sukienkę na lato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nastał "blogowy martwy okres", żeby za jakiś czas ruszyć z wielkim hukiem i mnóstwem postów :) Ja na sukienkę już na minione lato, mam Alize Diva, ale sukienki nie udało mi się zrobić, może na przyszłe lato się uda ;)

      Usuń
  7. Też uwielbiam tą włóczkę jest milutka w dotyku:) te cieniowane chyba wszystkie mi się podobają ;)
    Ja robiłam z niej kocyk na lato i wyszedł super :)

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to przy kocyku musiałaś się napracować, ale na pewno warto było ;) cieniowane są bajkowe :) Buziaki :*

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Naprawdę są świetne i na dodatek bardzo wyraźne :) świetne łączenie kolorków przy melanżach :)

      Usuń

Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!