Włóczka Himalaya Mercan Batik |
Włóczka Red Heart Soft Komin Zamotka wzór: http://wdeszczowydzien.blogspot.com/2013/03/szal-z-woczki-robiony-na-palcach-jednej.html?showComment=1384678631458#c3666765581105164325 |
Włóczka Himalaya Mercan Batik |
Włóczka Red Heart Soft Komin Zamotka wzór: http://wdeszczowydzien.blogspot.com/2013/03/szal-z-woczki-robiony-na-palcach-jednej.html?showComment=1384678631458#c3666765581105164325 |
11 komentarzy
Z jednej strony nie moje połączenia kolorów, ale ostatnia ma bardzo fajny kształt ;)
OdpowiedzUsuńKolorystyka to właśnie rzecz gustu, ja z kolei lubię takie kontrastowe i wyraziste :) a ostatnia czapka, to była robiona "na próbę" i ogólnie ma kształt Smerfetki, i różnej długości warkocze na przodzie ;)
UsuńChciałabym umieć robić takie ładne rzeczy i przyznaję, że kiedyś próbowałam, ale cienko mi to szło. Niebieski komplet cudo. Podziwiam za talent i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKlaudia nic straconego, ja jestem samoukiem, także jeżeli będziesz chciała spróbować, to mogę dać Ci kilka wskazówek od czego zacząć, także zapraszam :) mówią, że do trzech razy sztuka :)
UsuńSuper! Piękne, kolorowe i wyglądają na cieplutkie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, najcieplejszy to jest ten komplet czapka z kominem, bo czapka jest podszyta polarem (wyszła mi za duża i jakoś musiałam ją zmniejszyć, bez prucia :) a ta ostatnia z kolei to taka wiosenno-jesienna, ale też cieplutka. Obecnie chodzę w żółtej :)
UsuńDrugi komplecik bardzo przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię, właśnie teraz przyszła na niego pora :) czapka podszyta polarkiem jest tak ciepła, że nie chce się jej zdejmować, a szalik z kolei robiony na palcach daje bardzo fajny i ciekawy efekt :)
UsuńOstatnio uznałam, że przeproszę się z czapkami, bo po prostu ma mi być ciepło :) A do tego,jeśli czapki są kolorowe, to fajnie urozmaicają widok na ulicach, bo jednak (przynajmniej u mnie wmieście)szarość rządzi. I mamy kolorowo, wesoło i ciepło :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ten niebieski komplet.
Ja się przeprosiłam z czapkami jak zaczęłam szydełkować i teraz wiem, że mogę mieć taką czapkę, jaką chcę :) u nas w mieście też szarość rządzi i nie widziałam, żeby ktoś jeszcze miał taką żółtą czapkę ;) a komplecik jest idealny na mrozy :) pozdrawiam!
UsuńDziękuję i również przesyłam pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!