Sznurek bawełniany bez rdzenia Wzór własny |
Mieliśmy kiedyś skrzynię pirata zakupioną w markecie, nie droga, więc zakupiliśmy. Początkowo była fajna, ale, gdy ilość zabawek rosła, a miejsca było coraz mniej stała się nie praktyczna, bo miała półokrągłe wieko i nic na nią nie można było postawić. Wkurzyłam się... Szybkie zamówienie, szybka dostawa i powstał kosz na zabawki, wysokość około 50 cm, średnica - 35 cm. Wszystko się mieści, kosz stoi i dzielnie służy! Trzymamy w nim wszystkie piłki (a, wierzcie lub nie, mamy ich nie mało).
18 komentarzy
Fajny gadżet do dziecięcego pokoju :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę super, a przede wszystkim prosty w czyszczeniu :) wrzucamy do pralki i tyle :) no i mnóstwo zabawek się tu zmieści ;) dziękuję :)
UsuńPotwierdzam, ekstra sprawa!
OdpowiedzUsuńW moim przypadku sprawdził się idealnie do schowania dużych zabawek o nieregularnych kształtach, które ciężko by było poukładać na półkach.
UsuńBardzo kreatywne. :)
OdpowiedzUsuńA jak dzieciom się podoba :) uwielbiają wyrzucić z niego wszystko i przypomnieć sobie, o tym, co na dnie, i prosty w czyszczeniu, wrzucam do pralki i po sprawie :)
UsuńFajny pomysł! Zastanawiam się tylko, czy to nie jest zbyt...hmmm... miękkie?
OdpowiedzUsuńCOś takiego sprawdziłoby się też super jako kosz na pranie i na różne bzdetki i drobiazgi :) Masz talent kobietko! Pozdrawiam! Monika z draVska.com
Tu się zgadzam, kosz jest miękki i sam może stać, ale trzeba go dobrze ułożyć :) ale w naszym przypadku, to gdyby był pusty, to idealnie można go złożyć i schować, a wystarczy już, żeby był wypełniony do połowy i się nie składa :) marzy mi się taki na pranie, ale to pewnie życia mi nie starczy na te wszystkie projekty kóre mam w głowie hehe
UsuńWspaniała ozdoba dziecięcego pokoju. Z pewnością od razu przyjemniej się sprząta ;)
OdpowiedzUsuńDodatkowo jest bezpieczny i dzieci nie mają dziwnych, niekiedy kaskaderskich, pomysłów :) Można go też śmiało przesuwać po podłodze, dzięki czemu nie trzeba zabawek nosić, tylko można z koszem się przejść i pozbierać wszystko, bez obaw, że porysuje nam podłogi :)
UsuńGratuluję talentu, bardzo starannie wykonany koszyk. Bardzo fajne rozwiązane: estetyczne, praktyczne i bezpieczne dla maluchów. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńI do tego bardzo łatwe w czyszczeniu ;) dziękuję serdecznie :)
UsuńPomysł doskonały! A co to znaczy "bez rdzenia"?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Ja znam dwa rodzaje sznurków bawełnianych z rdzeniem i bez rdzenia. Rdzeń, to nic innego jak włókno w środku sznurka, które pomaga przy łączeniu. Kiedy łączysz sznurki z rdzeniem, najpierw wyciągasz z obu końców białe włókno, związujesz je, a następnie zszywasz oba końce. Przy łączeniu sznurków bez rdzenia masz jedynie możliwość zszycia końców. Wydaje mi się, że jednak sznurek z rdzeniem jest lepszy, bo łączenie końców jest mocniejsze (dodatkowo wzmocnione związaniem środka, czyli rdzenia) :) mam nadzieję, że już wiesz, czym jest rdzeń, a jeżeli pojawią się jeszcze jakieś pytania od Ciebie, chętnie na wszystkie odpowiem :)
UsuńSuper pomysł i piękne wykonanie. Zazdroszczę talentu i cierpliwości. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak miły komentarz :)
UsuńTaki kosz na zabawki to świetna sprawa. Szczególnie jeśli sam zrobiony:) Mam nadzieję, że dzieciaki są bardzo zadowolone https://achdzieciaki.pl/pamietniki-206
OdpowiedzUsuńTo był jeden z moich pierwszych sznurkowych projektów i sprawdza się idealnie. Służy nam juz dwa lata, a i do zabawy można go użyć - my trzymamy w nim piłki i jak sprzątamy, to po prostu bawimy się w rzuty do kosza :)
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!