"Szydełkowanie" Agnieszka Szala - recenzja

Nie planowałam tego. Serio.

Miałam tylko „zerknąć” do książki Agnieszki Szali „Szydełkowanie. Breloczki, małe maskotki, przytulanki w piżamach”. Ot, tak – dla relaksu, może znajdę inspirację na prezent, może kiedyś, ewentualnie, zrobię coś prostego.

No i masz babo maskotkę. A raczej dwie!

Bo jak tu nie zakochać się w książce, w której każde zwierzątko wygląda, jakby zaraz miało zostać Twoim najlepszym kompanem? Już po pierwszym rozdziale miałam ochotę wydziergać całe ZOO. Zaczęłam od breloczków...

Włóczka: Himalaya Dolphin Baby
Szydełko: Clover Amour rozm. 4.0
Dodatkowo bezpieczne oczka oraz kulka silikonowa do wypełnienia maskotek
Wzory na zwierzaki znajdziecie w książce: "Szydełkowanie" Agnieszka Szala, Wydawnictwo Gaj

Co w tej książce siedzi?

• Urocze postacie;
• Instrukcje krok po kroku z dokładnymi schematami;
• Zdjęcia tak słodkie, jak ulubione czekoladki;
• Projekty, które naprawdę można zrobić samemu znając podstawy szydełkowania.

Autorka, Agnieszka Szala, przepadła w szydełkowym świecie. Swoją przygodę z szydełkiem zaczynała od bieżników i obrusów. Dopiero później spróbowała swoich sił przy projektowaniu i wykonywaniu maskotek. Każdy projekt w książce opatrzony jest informacją o potrzebnych rzeczach, dokładnym opisem wykonania, schematem opisanym przy każdym okrążeniu, zdjęciami i – co najważniejsze – motywacją. Bo naprawdę chce się to wszystko wydziergać.

Czyż ona nie jest słodziutka i cudowna?

Co można zrobić?

Breloczki (urocze, małe i do przypięcia do wszystkiego, oprócz może psa), przytulanki w różnych kształtach i piżamkach (!!!), zwierzaki z oczami jak spodki i uszami jak księżyce. Króliczki, świnki, misie, kotki, i wiele innych. Łącznie 30 łatwych projektów, które z pewnością dadzą radość i uśmiech. Co ciekawe do wykonania tych uroczych stworzonek można wykorzystać resztki włóczek, jakie zalegają w szufladzie. I jeszcze jedno! Osobiście uważam, że mam dość wolne tempo dziergania, a tutaj w niecałą godzinkę udało mi się zrobić dwa breloczki!

Niestety nie miałam takich oczek, jakie były w opisie maskotek, więc użyłam tych, które znalazłam. I też pasują, także nie zapominajcie o kreatywności i pomysłowości - niech Was niosą...

Wnioski końcowe?

Jeżeli:

• Masz duszę artysty i słabość do miękkich rzeczy
• Chcesz podarować komuś prezent z duszą, a nie kolejną świeczkę z marketu
• Chcesz się uśmiechnąć za każdym razem, gdy spojrzysz na maskotkę z szydełkowym kotkiem w piżamie, pomiziać breloczek kapibarę czy przytulić do Żaby Celinki

- ta książka jest dla Ciebie.  

Uwaga: 

Sówka to bardzo fajny, milusi i kreatywny prezent, jeżeli np. chcielibyście podarować ją na koniec roku ulubionej Pani, albo szybko zrobić wyjątkowe upominki na koniec roku dla uczniów.

książka wywołuje silną potrzebę zakupu motków włóczki „na zapas”, a Twój dom może nagle zapełnić się zwierzakami zarówno domowymi jak i całkiem dzikimi.

Po raz kolejny szydełko nie pozwoliło mi o sobie zapomnieć!
Dziękuję Wydawnictwu Gaj za możliwość zrecenzowania książki.