Włóczka: Alize Bella Szydełko: Clover Amour rozm. 2.0 Wzór: CAL - polska szopka amigurumi Lulu and Tete Wysokość św Rodziny: Maryja i Józef około 9 cm, Jezusek w beciku około 5 cm |
Szydełkowa szopka
A w naszym domu jest inaczej. Pierniki upiekliśmy już dawno. W domu zapalone światełka dają przyjemny blask już od Mikołajek. W ciągu dnia, cichutko z głośników słuchamy kolęd. Opowiadam Maluchom o naszych tradycjach związanych z Bożym Narodzeniem. Ostatnie wieczory poświęciłam na dzierganie postaci do naszej szopki.
W tym roku dam radę zrobić na szydełku tylko Jezuska, Maryję i św Józefa, ale w przyszłym ją dokończę...Postanowiłam.
Póki co mam tyle, ale w tym momencie wszem i wobec ogłaszam, że za rok zobaczycie już kompletną szopkę (a może nawet dwie) ze wszystkimi postaciami! |
Ale przywitać nowo narodzone Dziecię przyszli także pastuszkowie, trzej królowie, którzy ofiarowali Jezusowi dary. W szopie były też zwierzęta, krowy, osioł, owce, konie, a nawet wielbłądy, na których przybyli władcy...Tłumaczyłam Dzieciom.
Słuchali z zaciekawieniem i wtedy stało się coś, co bardzo mnie zaskoczyło! Maluchy zaczęły przynosić do naszej szopki zwierzęta. Początkowo owieczkę, krowę, konie...
Na pewno są osoby, które za takimi wydarzeniami nie przepadają. U mnie też z nastawieniem bywa różnie... Ale zawsze okazuje się, że jest to kres cudów, mniejszych lub większych. |
Tak jak ustawili, tak została. Stoi sobie pod choinką, a ja mam zakaz sprzątania zwierząt, bo przecież one wszystkie witają Pana Jezusa.
Wszystko stworzenie śpiewaj Panu swemu... - wszystkie zwierzęta przyszły przywitać Dzieciątko! To dopiero cud :D P.S. ten ogon, który widać to krokodyl... |
Wiem, że nie każdy pochwali naszą szopkę, ale ja, kiedy na nią patrzę, widzę małe, dziecięce serduszka wypełnione dobrocią, radością i chęcią podzielenia się wszystkim tym, co mają. Małe, czyste jeszcze serduszka nie skalane złością, nienawiścią czy zazdrością. I tego życzę Wam w te Święta. Bądźcie jak dzieci. Cieszcie się wspólnymi chwilami, zatrzymajcie się na chwilę. Spójrzcie w głąb siebie. Wypełnijcie swe serca radością, spokojem i wiarą i z takimi sercami zacznijcie Nowy Rok - ja też tak zrobię...
8 komentarzy
Świetna jest!
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt Bożego Narodzenia Iwonko!
Dziękuję :) Odpisuję trochę po czasie, ale mam nadzieję, że i Twoje Święta były tak cudowne jak nasze <3
UsuńAle fantastycznie się Twoje dzieci zaangażowały! <3 jak można mieć coś przeciwko tej dziecięcej spontaniczności? To jest absolutnie rozbrajające!
OdpowiedzUsuńTo prawda! Świat w oczach dzieci jest po prostu piękny i bez ograniczeń i sama chciałabym tak go postrzegać :)
UsuńPiękna szopka! A zwierząt im więcej tym lepiej :).
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zgadzam się, tym bardziej, że odkąd pamiętam wpajano mi konkretne zwierzątka będące przy szopce i o innych nawet nie myślałam, a tu taki cud <3
UsuńŚliczne postaci zrobiłaś :) Dziecięcy pomysł mnie zaskoczył, ale one nie myślą schematycznie jak dorośli i to jest piękne. Chyba ciężko potem było przejść obok choinki ;) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mnie też bardzo Maluchy zaskoczyły... Pozytywnie oczywiście, bo ja (odkąd pamiętam) nigdy nie wyszłam poza pewien schemat, który mi wpajano... Najtrudniej było odkurzać :D Tobie również życzę pomyślności, szczęścia i mnóstwa nowych projektów w 2020 <3
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!