Brelok miś na szydełku

Podobno wszystko co małe jest piękne. Moi kolejni bohaterzy mieszczą się na dłoni. Ciekawa jestem czy Was też oczarują?

Brelok miś na szydełku

Za każdą pracą kryje się jakaś historia. Bohaterami tej opowieści są dwa, niepozorne, małe, wesołe misie. Tym razem dwa urocze maleństwa trafiły w ręce dorosłych.

Włóczka: Vlna Hep Perla od Kamart
Szydełko: Clover Soft Touch rozm. 2.25
Wzór od Amigurumi teddy bear pattern od Amiguroom Toys
Wysokość misiów: około 9 cm.

Praca nad breloczkami nie była łatwa. Wiedziałam o co chodzi, wiedziałam, w jakim mają być kolorze i zaczęłam szukać, szperać i kombinować. Najważniejszym elementem był dobór włóczki - mocna i grafitowa - znalazłam! Kiedy czekałam na materiał szukałam inspiracji. Wiedziałam od razu, że moje breloczki muszą mieć jak najmniej elementów. Dlaczego? Z doświadczenia wiem (mam jednego, podobnego motylka przy portfelu), że breloki są mocno eksploatowane, więc muszą być trwałe. Po przekopaniu czeluści internetu zabrałam się do pracy.

Każda łatka jest gdzieś indziej - tak można je rozpoznać ;) 

Każdy nowy projekt wywołuje u mnie euforię. I teraz było podobnie! Z wielką radością zaczęłam dziergać misie. Kiedy skończyłam, czegoś mi w nich brakowało...

Wtedy mnie olśniło!

Czym byłby miś bez swojej łatki? 

Mam nadzieję, że małe, wesołe breloki misie spełnią swoje zadanie!

Kiedy spojrzałam na końcowy efekt mojej pracy, zapragnęłam mieć taki brelok dla siebie :)
W piosence Anny Marii Jopek "Na dłoni" jest taki fragment:

"Bo szczęście to przelotny gość.
Szczęście to piórko na dłoni,
co zjawia się, gdy samo chce
i gdy się za nim nie goni."

Szczęście to misiu na dłoni też pasuje! 

Mam nadzieję, że misie każdego dnia będą dawały mnóstwo szczęścia osobom, które je aktualnie posiadają!