Narcyz czy żonkil?
To pytanie nie dawało mi spokoju. Osobiście "żonkil" bardziej mi się podoba. W słowniku jednak wyraźnie jest napisane, że daffodil to narcyz. Mimo, że oba kwiaty trudno rozróżnić, pozostałam jednak przy narcyzie.
Około 19 cm Nancy została wykonana z włóczki Alize Bella od Kamart szydełkiem Clover Amour rozm. 2.0 na podstawie płatnego wzoru od Zabbez, który można nabyć na Raverly lub Etsy. |
Dlaczego?
Mały Narcyz Nancy
Na pewno pamiętacie ze szkoły pewne matematyczne zależności:- Każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem.
- Każdy kwadrat jest rombem, ale nie każdy romb jest kwadratem.
- Każdy prostokąt jest równoległobokiem, ale nie każdy równoległobok jest prostokątem.
Każdy żonkil jest narcyzem, ale nie każdy narcyz musi być żonkilemzdecydowałam, że pozostanę przy tłumaczeniu ze słownika.
Nie znam się na botanice kompletnie. Potrafię jedynie rozróżnić kilka rodzajów kwiatów (o wielu dowiedziałam się dopiero, kiedy zaczęłam dziergać moje lalki ;)). I chyba nigdy nie rozróżniłabym żonkila od narcyza!Narcyz Nancy, to kolejny zwiastun wiosny!
Po spotkaniu swoich kuzynów Nancy wyruszyła na dalszą wędrówkę. Zmęczona, ale szczęśliwa wróciła do domu jak zaczęło zmierzchać. |
Jak o Nancy mówi Zabbez - autor schematu?
Little Daffodil Nancy loves to take long walks. She takes a different route every time and that’s why it is always exciting. Wherever she goes, she always carries her shopping basket with her to collect nice little treasures she finds. Sometimes she even finds a forgotten little Easter egg.(Mały Narcyz Nancy kocha długie spacery. Za każdym razem obiera inny kierunek, dlatego każda wyprawa jest dla niej ekscytująca. Gdziekolwiek pójdzie zawsze zabiera ze sobą swój koszyczek, do którego wkłada znalezione skarby. Czasami nawet uda jej się znaleźć małe, zagubione pisanki.)
Moja Nancy taką pisankę niedawno znalazła!
Razem z Nancy życzę Wam ciepłych, pełnych radości i nadziei Świąt Wielkanocnych, a także kolorowych spotkań z budzącą się do życia przyrodą. |
12 komentarzy
Śliczny :) Zdrowych i spokojnych Świąt
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPIĘĘĘKNY!!! Radosnych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńPiękny narcyz żonkil :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńNo super, właśnie to przerabiam w klasie piątej! :) To teraz Iwonko tulipan by się przydał. ;)
OdpowiedzUsuńTak idąc względem zakwitania, to masz rację, ale niestety na szydełku już inny kwiatek ;)
UsuńIwonko Ty już masz chyba całkiem pokaźny ogród co? Pochwal się kiedyś całą Zabbezową gromadką ;)Ja też miałam okazję robić tego żonkilo-narcyza ;) ale wydaje mi się ,że miał inną czapeczkę, muszę to sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Kiedyś się pochwalę, tylko z dużych lalek w mojej kolekcji brakuje mi dwóch, bo rozdałam :P Czapeczkę na pewno miał inną, bo to jest mała seria, a Ty zdaje się robiłaś dużego :) no i u mnie jakoś wkradł się 7 płatek, a powinno być 6 - zagapiłam się :D
UsuńPiękny :-) Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!