3 listopada 2016

Pandusia

"He climbed a mountain top and earned the Dragon Warrior name"
(KUNG FU PANDA "Legends of Awesomeness")

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać moją najnowszą maskotkę, która już jest w trakcie podróży do nowej Pani :) Panda, wysokości około 13 cm była robiona na specjalne zamówienie dla Koleżanki, której "znakiem rozpoznawczym" jest własnie taki misio :) Po obejrzeniu kilku zdjęć i wzorowaniu się na pewnym schemacie, powstała w większości z głowy - tak, aby wszystko pasowało do siebie, aby wymiary pasowały do "wymogów" i zastosowanej włóczki. Jest milutka i kochaniutka, wszyscy ją pokochaliśmy.

Włóczka: Alize Softy
Szydełko: Clover 2.5
Wzór: http://www.ravelry.com/patterns/library/the-panda-bear---amigurumi

Jej nowa Pani sama poprosiła o to, aby na brzuszku było więcej czerni niż bieli, co myślę, że udało mi się uzyskać.
Ten misio, jest nieźle wyćwiczony, ponieważ robi prawdziwe pompki (ja takich nie potrafię ;)).




Pierwszy raz miałam styczność z tego rodzaju włóczką. Ktoś mi kiedyś powiedział, że tą włóczkę albo się pokocha, albo rzuci w kąt... Ja ją pokochałam, mimo, że tworząc maskotkę kompletnie nic nie widać, wszystko robiłam na wyczucie, ale wyszła :) A Wy macie jakieś doświadczenia z Alize Softy?

22 komentarzy

  1. Aaaaaaa. Prześliczna :D A jaka wysportowana. Teraz w takim razie i ja muszę o formę zadbać :)

    Pozdrawiam z Leosiem i kaczorkiem Gligiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że formę to Ty masz :) Bieganie za Leosiem i spacery z psem robią swoje ;)

      Usuń
  2. Przytulaśna przeogromnie :)
    Softy kusiło mnie z myślą o kocyku ... ale ostatecznie nie zdecydowałam się na zakup

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi Koleżanka pisała, że właśnie Softy tylko na kocyki kupuje, bo nie ma cierpliwości do maskotek, także może jednak się skusisz? :P

      Usuń
  3. Urocza i jak żywa :D. Nie znam tej włóczki, ale efekt końcowy jest świetny :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba się poznać :) mi się spodobała mimo wszystko, no i efekt na żywo rewelacyjny - zdążyła pandę zobaczyć moja Znajoma, która stwierdziła, że na żywo dużo lepiej się prezentuje niż na zdjęciach :)

      Usuń
  4. Kolejny słodziak :) Super pandzia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna ta maskotka, uwielbiam takich słodziaków, naprawdę świetnie się prezentuje. :)
    Gratuluję pomysłu i wykonania. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cuda się tu tworzy! Wyszlo fajnie! Ja lubię ten typ włoczki kiedyś mama zrobiła mi z niej komin i był mega przytulny ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że włóczka jest cudowna, mimo, że trudno się dzierga, ale warto się trochę pomęczyć dla takiego "mięciutkiego" efektu końcowego :)

      Usuń
  7. Wspaniały przytulasek. Prawdziwe cuda tworzysz. Moje zdolności ograniczają sie niestety do zrobienia łańcuszka:-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a łańcuszek to podstawa :) trochę nauki, kilka filmików i Ty możesz stworzyć piękną zabawkę :)

      Usuń
  8. Panda skradła moje serce :) świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się, że podbiła Twoje serce - dla takich słów warto tworzyć :)

      Usuń
  9. Śliczna ta panda i wygląda na taką mięciutką:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) jest mięciutka jak kaczuszka (tekst z dawnej reklamy ;) )

      Usuń

Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!