"Ta kaczuszka dzióbek ma, ta kaczuszka skrzydła ma i ogonek tez ma, kwa kwa kwa kwa..."("Kaczuszki")
Kaczorek ma być prezentem imieninowym pewnego Małego Indywidualisty, który nie zadowoli się byle czym :) Uwielbia kaczki, dlatego mam nadzieję, że ten uroczy, około 15-sto centymetrowy kaczorek da mu wiele radości i będzie jego jednym z wielu przyjaciół, jakie dzieci bardzo potrzebują.
Ale na dworze zrobiło się zimno, idzie zima i żeby mały kaczorek nie zmarzł podczas podróży i spacerów, to nałożył czapkę i szalik i wyruszył w daleką podróż...
Zdradzę Wam sekret: Mama Szczęściarza uwielbia szyć, więc być może na jednym kompleciku ubranek dla kaczorka się nie skończy ;) Małemu Solenizantowi ode mnie płyną wraz z kaczorkiem życzenia zdrowia, bajkowego i kolorowego życia! Jeżeli chodzi o wzór z którego korzystałam, to go delikatnie zmodyfikowałam, ponieważ nie przepadam za zszywaniem części maskotkowych, więc staram się dziergać tak, aby tych części było jak najmniej, więc od razu połączyłam głowę z brzuszkiem...
Jak Wam się podoba? Może jest coś, co byście poprawili? Szczerze Wam powiem, że im dłużej szydełkuję, tym trudniej jest mi rozstawać się z moimi pracami... Też tak macie?
Włóczka: Alize Cotton Gold Szydełko: Clover 2.00 Wzór: https://amigurumibb.com/2013/06/13/quack-quack-quack/ |
Ale na dworze zrobiło się zimno, idzie zima i żeby mały kaczorek nie zmarzł podczas podróży i spacerów, to nałożył czapkę i szalik i wyruszył w daleką podróż...
Zdradzę Wam sekret: Mama Szczęściarza uwielbia szyć, więc być może na jednym kompleciku ubranek dla kaczorka się nie skończy ;) Małemu Solenizantowi ode mnie płyną wraz z kaczorkiem życzenia zdrowia, bajkowego i kolorowego życia! Jeżeli chodzi o wzór z którego korzystałam, to go delikatnie zmodyfikowałam, ponieważ nie przepadam za zszywaniem części maskotkowych, więc staram się dziergać tak, aby tych części było jak najmniej, więc od razu połączyłam głowę z brzuszkiem...
Jak Wam się podoba? Może jest coś, co byście poprawili? Szczerze Wam powiem, że im dłużej szydełkuję, tym trudniej jest mi rozstawać się z moimi pracami... Też tak macie?
34 komentarzy
Kaczorek świetny, ale...w czapuli i szaliku - do "schrupania" :-*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) nie mogłam się z nim rozstać, ale wiem, że w dobre ręce trafi i mam nadzieję, że da dużo radości Maluchowi :)
UsuńUroczy kaczorek,świetnie wygląda w tej czapce:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) na pewno nie zmarznie teraz, kiedy Młody pójdzie z nim na spacer :)
UsuńNajgorzej zszywać poszczególne części. Wiem coś o tym. Ja po dwudniowy maratonie do 5 nad ranem skończyłam Klulika i dziś juz pojechał do nowego domku :)
OdpowiedzUsuńHahaha, no tak, to jest wyzwanie, dlatego ja staram się zszywać na bieżąco, żeby najgorszej pracy nie zostawiać sobie na koniec ;) cieszę się, że sama zaraziłaś też się szydełkiem - teraz Ty zaraź mnie maszyną :P
UsuńŚwietny kaczorek, a w tym komplecie zima mu już nie straszna :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, oj tak, zima nie straszna, chociaż jak dzisiaj patrze przez okno, to chyba nawet w tej czapie by mu komfortowo nie było ;)
UsuńJaki słodziak , a w tej czapeczce i szaliczku wygląda przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
PS.Też tak mam! w szczegółności jeżeli chodzi o zabawki ;)
Dziękuję bardzo :) oj tak, zabawki w szczególności mają coś w sobie takiego, że żeby wysłać, trzeba walczyć ze sobą :P
UsuńTeż takiego chcę, śliczny jest :) niech mi ktoś rozciągnie dobę do 48 godzin....
OdpowiedzUsuńChętnie bym się podzieliła godzinami, ale sama szukam kogoś, kto mi odda kilka :)
UsuńKaczorek ekstra bombowy ;)
OdpowiedzUsuńAle ubrany w komplecik jesienny całkiem podbił moje serce :)
Bardzo dziękuję :) Może kiedyś dostanie kąpielówki na lato hehe :)
UsuńKaczorek porwał moje serce bez reszty. Cudowny... a w ubranku, to już w ogóle genialny! Na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńJuż z niecierpliwością czekam na wieści, chociaż do imienin jeszcze troszkę ;)
UsuńAle ślicznie wykonane! :O Podoba mi się ogromnie, gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńFajny :) :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNormalnie wersja w czapce rozłożyła mnie na łopatki:) Świetna!
OdpowiedzUsuńHa ha ha, prawda, że ma coś w sobie? ;) Dziękuję :)
UsuńKaczorek jest przeuroczy! Sliczniusi ❤
UsuńPięknie dziękuję :)
UsuńPrześliczny i przesłodki kaczor, idealny! Chciałabym robić takie cudeńka. Bardzo lubię dziergać, ale moje umiejętności ograniczają sie do nierównego szalika... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) no właśnie na tych "równych" rzeczach najłatwiej się przejechać ;) ale przynajmniej wiadomo na 100%, że to rękodzieło, dlatego może warto spróbować podziałać dalej? :)
UsuńKaczorek wymiata! 😍😍😍
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak pozytywny komentarz :)
UsuńJest genialny ! Masz talent ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńKaczorek świetny. Nie umiem szydełkować, więc dla mnie to czarna magia. Podziwiam cierpliwość i precyzję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szydełkowe początki były bardzo trudne, ale teraz już jest prościej, chociaż w dalszym ciągu uczę się nowych rzeczy :)
UsuńPiękny ten kaczorek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!