Podziękowania dla Ani

Witajcie, kilka dni mnie nie było... To nie dlatego, że o Was zapomniałam, tylko wir prac, jakie mam niestety zabrały mi mnóstwo czasu ostatnio, ale obiecuję, że to się zmieni ;) A może macie do oddania kilka wolnych godzin w ciągu doby? Gdyby tak się zdarzyło, to chętnie przyjmę :) Ba! Nawet się wymienię za coś, odkupię, cokolwiek :) Mam koleżankę, która swego czasu myślała, że zacznie robić na drutach... Zaczęła kompletować, popularne ostatnio, wydania gazetki, wraz z dodatkami. Niestety zabawa z nitkami to nie dla niej. Ale podjęła decyzję i w minionym tygodniu dostałam od niej piękny prezent, który składa się z: torby na włóczkę (żeby nie plątała się podczas robótki), licznika rzędów, bambusowych (chyba - tak wymacałam) drutów, 6-ciu numerów wyżej wymienionego czasopisma i motków 4-recz włóczek :) 

W tym miejscu, wybaczcie, ale skieruję się bezpośrednio do Ani, moja droga nawet nie wiesz, ile radości sprawił mi prezent od Ciebie, ogromnie Ci dziękuję, nawet nie wiesz, jak cenne są dla mnie ostatnio takie właśnie podarunki! A Wy, drodzy Czytelnicy, dostaliście ostatnio coś związanego z Waszą pasją? A może dostaniecie? Mnie dużo osób pyta się co chcę na Święta? Jak to co? Włóczki, albo szydełka :P