"A ja będę Twym Aniołem..."(SUMPTUASTIC "Kołysanka")
Nie myślałam, że w trakcie jednej robótki, można zrobić drugą... A jednak i jak wpadłam jak śliwka w kompot. Podczas robienia kaczuszki powstał Aniołek. Dla kogo? Nie wiem. Wkładam wraz z kartką do koperty i wysyłam pod wskazany adres. Dojrzałam, zdecydowałam się i przesyłka gotowa. Mam nadzieję, że obdarowanej osobie sprawię trochę radości i dodam otuchy.
Wzór: http://crochetmillan.bloggplatsen.se/2014/11/28/10939246-guardian-angel/ Szydełko: Clover 2.00 |
Jutro wysyłam...
12 komentarzy
Gratuluję :) Ode mnie poduchy już jakiś czas temu poleciały :)
OdpowiedzUsuńWidziałam :) piękne były :) na pewno dałaś wiele radości :)
Usuń"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać" Antoine de Saint - Exupery. Aniołek niosący wsparcie ciepłym słowem. Nieziemski :)
OdpowiedzUsuńpiękny komentarz... więcej nie napiszę, niech każdy zinterpretuje według swoich odczuć...
UsuńPiękny anioł, piękna akcja :).
OdpowiedzUsuńdziękuję Kasiu. Nie wiem, dlaczego tak trudno było wziąć udział w akcji, ale jakoś ostatnie wydarzenia sprawiły, że po prostu dostałam kopa do działania...
Usuń💗
OdpowiedzUsuń<3
UsuńŚwietna akcja. No i ten aniołek...<3
OdpowiedzUsuńAkcja piękna, mam nadzieję, że przyniesie komuś potrzebującemu trochę radości i ukojenia...
UsuńTeż piszę o tej akcji na swoim blogu i postanowiłam się w nią włączyć.
OdpowiedzUsuńTo chętnie przeczytam Twoje przemyślenia...
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!