Pokażę Wam dzisiaj serwetę, którą robiłam specjalnie dla Koleżanki, do której pojechaliśmy na wakacje. Mam nadzieję, że będzie ona cudownym wspomnień wspólnie spędzonych chwil (my ciągle pamiętamy). Kolor czerwony wybrałam dlatego, że przypomina mi piękne zachody słońca znad morza (nad które tak bardzo lubią jeździć) :)
14 komentarzy
Śliczna, w pięknym czerwonym kolorze! Bardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kolor "na żywo" jeszcze ładniej się prezentował :) A czerwień uwielbiam - dobrze mie się kojarzy :)
UsuńMi rowniez bardzo sie podoba i pieknie wyglada na szafce pod telewizorem ;) Dziekuje :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :) i że się gdzieś "wpasowała" do wystroju ;) mam nadzieję, że będzie Wam o nas przypominać :*
UsuńCudowna serwetka.Śliczny kolor i wzór. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Równiez przesyłam słoneczne i nadmorskie pozdrowienia :)
UsuńSzczęśliwy biały miś, bo z piękną czerwona serwetką dla dziewczyny aa :)
OdpowiedzUsuńOj jak romantycznie się zrobiło ;) rozmarzyłam się ;)
UsuńBędzie idealna przy dekoracjach bożonarodzeniowych 😃
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
UsuńSuper serwetka i kolor bardzo fajny! Koleżanka na pewno zachwycona :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, ta czerwień na żywo jest jeszcze piękniejsza :) Koleżance na szafce pod telewizorem pod pasowała :)
UsuńCiekawy kolor, żywy, chociaż zapewne nie będzie pasował do nowoczesnych wnętrz. Tam góruje biały, szary i beżowy :)
OdpowiedzUsuńKolor, owszem żywy i tutaj chyba też się pojawia troszkę kwestia gustu, ja zawsze uwielbiałam czerwony (to swoją drogą, więc mi pasował ten kolor do wszystkiego), ale czerwień ładnie przełamuje szary, więc do szaro - białych wnętrz według mnie jak najbardziej :)
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!