12 października 2025

Mała szydełkowa eskimoska

Pewnej wiosny otrzymałam propozycję testowania wzoru na małą lalkę Eskimoskę i od razu poczułam ekscytację. Kiedy wzięłam do ręki pierwszy motek włóczki, nie spodziewałam się, że powstanie z niego niemal dzieło sztuki. Jej ciałko zaczęło rosnąć pod moimi palcami powoli, centymetr po centymetrze, a ja czułam ogromną radość z samego procesu - testowanie wzoru zawsze sprawia mi prawdziwą przyjemność.
Na gdyńskim falochronie siedzi odwrócona tyłem szydełkowa eskimoska w beżowym płaszczyku. Sprawia wrażenie jakby nostalgicznie wpatrywała się na morze.
Włóczka Alize Bella
Szydełko Clover Amour 2.0
Wzór płatny od Lulu and Tete znajdujący się w książce Szydełkowe Prezenty

Tworzenie ciepłego płaszczyka z kapturem

Gdy ciałko było gotowe, zaczęłam tworzyć ubranko - długi płaszczyk z kapturem, który miał być nie tylko ozdobą, ale i funkcjonalnym elementem laleczki. 
Efekt? 
Miękki, ciepły płaszczyk, gotowy do zimowych przygód, mimo że sama tworzyłam go w wiosennym świetle słonecznego okna.
Szydełkowa lalka eskimoska z czarnymi warkoczami w beżowym płaszczyku stojąca wśród bordowych kwiatów
Czy jest tu ktoś, kto twierdzi, że Eskimoski nie lubią kwiatów? Moja znalazła raj wśród bordowych płatków!

Czarne, długie warkoczyki

Najbardziej urokliwe w mojej szydełkowej Eskimosce są długie, czarne warkoczyki. Opadające po bokach twarzy dodają lalce charakteru i lekkości. Świetnie się bawiłam podczas tworzenia fryzurki. Z radością obserwowałam, jak każda kolejna pętelka dodaje lalce osobowości.
Szydełkowa eskimoska z czarnymi warkoczami w beżowym płaszczyku i kapturze z różowym futerkiem stojąca na mchu
Leśna misja w stylu arktycznym – kaptur na głowie, mech pod stopami!

Detale, które robią różnicę

Testowanie wzoru pozwala odkrywać pomysły na detale, których nie zawsze się spodziewamy. Przy tej lalce eksperymentowałam z różnymi rodzajami wykończeń kaptura i mankietów, sprawdzając, które najlepiej pasują do ciałka. Każda poprawka była lekcją cierpliwości i precyzji, a efekt końcowy przyniósł mi ogromną satysfakcję - zarówno wizualną, jak i praktyczną.
Lewy profil szydełkowej eskimoski z czarnymi włosami w beżowym płaszczyku stojącej na gałęzi niedaleko oceanarium w Gdyni
Niedaleko Dar Pomorza, Błyskawica, Oceanarium, ale tym razem to ona jest główną atrakcją turystyczną!

Lalka z historią

Moja szydełkowa eskimoska to nie tylko zabawka - to mała opowieść. Dzięki jej ubranku i warkoczom łatwo wyobrazić sobie, że przemierza śnieżne krajobrazy, spotyka zwierzęta polarne albo szykuje się na zimowe przygody. Tworzenie jej pokazało mi, jak wiele radości może dawać rękodzieło i jak ważne są detale w budowaniu charakteru postaci.
Szydełkowa eskimoska w beżowym płaszczyku pomiędzy przęsłami krat muzeum marynarki wojennej w Gdyni, w tle widać armaty
Eskimoska w muzeum marynarki wojennej w Gdyni - gotowa podbić ląd, morze i… gabloty z eksponatami!

Dla kogo jest ten wzór?

Na koniec chcę podkreślić, że eskimoska na szydełku to świetny projekt dla każdego, kto lubi lalki handmade i chce spróbować swoich sił w testowaniu wzorów. To nie tylko wyzwanie manualne, ale też twórcza zabawa z kolorami, fakturami i proporcjami. Wystarczy włóczka, szydełko i odrobina cierpliwości, a efekt może być zachwycający - tak jak w przypadku mojej małej bohaterki z czarnymi warkoczami i ciepłym płaszczykiem.
Szydełkowa lalka eskimoska bez kaptura stojąca na falochronie w Gdyni, w tle Morze Bałtyckie podczas słonecznego dnia
Kaptur zdjęty, wiatr we włosach, a Bałtyk w tle - arktyczne wakacje nad polskim morzem!

0 komentarzy

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!