Pewnej wiosny otrzymałam propozycję testowania wzoru na małą lalkę Eskimoskę i od razu poczułam ekscytację. Kiedy wzięłam do ręki pierwszy motek włóczki, nie spodziewałam się, że powstanie z niego niemal dzieło sztuki. Jej ciałko zaczęło rosnąć pod moimi palcami powoli, centymetr po centymetrze, a ja czułam ogromną radość z samego procesu - testowanie wzoru zawsze sprawia mi prawdziwą przyjemność.
![]() |
Włóczka Alize Bella Szydełko Clover Amour 2.0 Wzór płatny od Lulu and Tete znajdujący się w książce Szydełkowe Prezenty |
Tworzenie ciepłego płaszczyka z kapturem
Gdy ciałko było gotowe, zaczęłam tworzyć ubranko - długi płaszczyk z kapturem, który miał być nie tylko ozdobą, ale i funkcjonalnym elementem laleczki.
Efekt?
Miękki, ciepły płaszczyk, gotowy do zimowych przygód, mimo że sama tworzyłam go w wiosennym świetle słonecznego okna.
![]() |
Czy jest tu ktoś, kto twierdzi, że Eskimoski nie lubią kwiatów? Moja znalazła raj wśród bordowych płatków! |
Czarne, długie warkoczyki
Najbardziej urokliwe w mojej szydełkowej Eskimosce są długie, czarne warkoczyki. Opadające po bokach twarzy dodają lalce charakteru i lekkości. Świetnie się bawiłam podczas tworzenia fryzurki. Z radością obserwowałam, jak każda kolejna pętelka dodaje lalce osobowości.
![]() |
Leśna misja w stylu arktycznym – kaptur na głowie, mech pod stopami! |
Detale, które robią różnicę
Testowanie wzoru pozwala odkrywać pomysły na detale, których nie zawsze się spodziewamy. Przy tej lalce eksperymentowałam z różnymi rodzajami wykończeń kaptura i mankietów, sprawdzając, które najlepiej pasują do ciałka. Każda poprawka była lekcją cierpliwości i precyzji, a efekt końcowy przyniósł mi ogromną satysfakcję - zarówno wizualną, jak i praktyczną.
![]() |
Niedaleko Dar Pomorza, Błyskawica, Oceanarium, ale tym razem to ona jest główną atrakcją turystyczną! |
Lalka z historią
Moja szydełkowa eskimoska to nie tylko zabawka - to mała opowieść. Dzięki jej ubranku i warkoczom łatwo wyobrazić sobie, że przemierza śnieżne krajobrazy, spotyka zwierzęta polarne albo szykuje się na zimowe przygody. Tworzenie jej pokazało mi, jak wiele radości może dawać rękodzieło i jak ważne są detale w budowaniu charakteru postaci.
![]() |
Eskimoska w muzeum marynarki wojennej w Gdyni - gotowa podbić ląd, morze i… gabloty z eksponatami! |
Dla kogo jest ten wzór?
Na koniec chcę podkreślić, że eskimoska na szydełku to świetny projekt dla każdego, kto lubi lalki handmade i chce spróbować swoich sił w testowaniu wzorów. To nie tylko wyzwanie manualne, ale też twórcza zabawa z kolorami, fakturami i proporcjami. Wystarczy włóczka, szydełko i odrobina cierpliwości, a efekt może być zachwycający - tak jak w przypadku mojej małej bohaterki z czarnymi warkoczami i ciepłym płaszczykiem.
![]() |
Kaptur zdjęty, wiatr we włosach, a Bałtyk w tle - arktyczne wakacje nad polskim morzem! |
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!