"...Zabraniajcie, aby w drugie i trzecie święto wielkanocne męźczyźni kobiet a kobiety mężczyzn nie ważyli się napastować o jaja i inne podarunki, co pospolicie nazywa się dyngować (..), ani do wody ciągnąć, bo swawole i dręczenia takie nie odbywają się bez grzechu śmiertelnego i obrazy imienia Boskiego..."
(Z ustaw synodu diecezji poznańskiej
z 1420 roku pt. Dingus prohibetur,
o któym napisała Hanna Szymanderska)
Ostatni wielkanocny dzień, Śmigus Dyngus, u nas w domu już jest po zabawie :) Zaraz zjemy śniadanko i szykujemy się do wyjazdu... Dzisiaj wyjątkowy dzień, bo za kilka godzin zostanę mamą chrzestną :) a jeszcze tyle do zrobienia...
Ale dzisiaj, nie o tym...
Chciałam Wam jeszcze pokazać serwetkę, którą wykonałam dla sąsiadki w podzięce za jej pomoc kulinarną :) Kolor serwetki nie jest przypadkowy, ponieważ miała być zielona. Kiedy jednak powstała, była taka smutna (mimo pięknej zieleni). Postanowiłam dodać różowe wykończenie. Ponieważ serwetka była dziergana z przeznaczeniem do koszyczka wielkanocnego, w których przeważnie jest bardzo kolorowo, więc takie rozwiązanie na pewno jeszcze bardziej ożywi koszyczek.
Kordonek: Ariadna Szydełko: Clover Amour 1.25 Schemat: Diana robótki 3/2016 |
Długo szukałam odpowiedniego schematu...
Ci co dziergają, to wiedzą, że to musi być "TO", bo inaczej nie ma przyjemności z pracy. W końcu udało mi się go znaleźć! Motyw tulipanów wydał mi się taki wiosenny i świeży :) Dlatego właśnie taki, a nie inny schemat wybrałam. Serwetka w tulipany ma około 37 cm średnicy, więc myślę, że akurat dla obecnej Właścicielki sprawdzi się idealnie, bo na pewno ich wielkanocny koszyczek był co najmniej dwa razy większy od mojego ;)
Pogoda u nas słoneczna, ale mroźna (wczoraj widziałam ośnieżone samochody i drzewa i myślałam że mam urojenia). Dlatego Przywołuję ciepełko tym wiosennym motywem, niech wraz ze Świętami odejdzie zimowa aura.
A jak wam "płynie" dzisiejszy dzień? Zostaliście oblani, albo oblaliście kogoś? Już teraz zapraszam w środę na kontynuację wpisu o wysokościach ściegów szydełkowych. Jeszcze raz Wesołego Alleluja!
18 komentarzy
Sliczności, gratuluję i podziwiam!! Radosnego dalszego świętowania, pogody ducha i dobrego czasu spędzonego w gronie najbliższych oraz sił i wytrwałości w realizowaniu nowych zadań, pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za Twoje słowa! Cieszę się, że podobają Ci się moje prace :)
UsuńU mnie na zmianę piękne słoneczko, a zaraz potem chmury o odcieniu tak niepokojącym, że strach wyjść z domu. Czyli w sam raz na rękodzieło! :D Świetna serwetka i dokładnie rozumiem fragment o "tym czymś", które musi mieć wzór :) I to nie jest tak, że pozostałe wzory są brzydkie czy coś, po prostu długo szukamy czegoś, co naprawdę wpadnie nam w oko. Może to dlatego, że lepiej robi się rzeczy, które się nam podobają? (ja właśnie kisnę na projekcie, który mi się niesamowicie NIE podoba, ale obiecałam, to już dodłubię...)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać tego projektu... Mi się kilka razy zdarzyło robić coś "na siłę" i praca niesamowicie mi się wtedy dłużyła... Myślałam, że nie skończę, a że jestem taka, że jak nie dokończę jednej rzeczy, to nie zacznę następnej, to już w ogóle była padaka ;) A jeżeli chodzi o wzory, to czasem mam tak, że są wzory, z którymi na początku "nie ma chemii", a za jakiś czas zmieniam zdanie... Pewnie to też zależy od tego, dla kogo szydełkujemy i co do kogo pasuje :) albo na odwrót, coś co bardzo mi się podoba, takie widzimisię (nie chodzi o praktyczne rzeczy), a kompletnie nie mam pomysłu na daną rzecz, poza wzorem na przykład ;) stąd taka ilość gazetek u mnie w domu :P
UsuńUwielbiam ten wskaźnik...szydełkowy! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! Długo nad nim myślałam, potem nauka, jak go zrobić i jest :)
UsuńJej ale piękne wiosenne kolorki i ten tulipanowy wzór , wszystko świetnie razem współgra :) Piękna serwetka :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dziękuję! Wydaje mi się, że to różowe wykończenie to taka wisienka na torcie jeżeli chodzi o tą serwetkę :) Tak ją rozweseliło :) Uściski przesyłamy!
UsuńŚliczna serwetka, fajnie, że zieleń przełamałaś różowym brzegiem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jak była tylko zielona, to wydawała mi się taka smutna i musiałam coś wymyślić. Chciałam żółty brzeg, ale kordonka mi zabrakło, stąd róż ;)
UsuńSerwetka jest śliczna :). Wielki plus to ten różowy brzeg, dodaje uroku :).
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podoba. Jak dołączyłam różowy, to zastanawiałam się, czy nie będzie zbyt pstrokato, ale także uważam, że w efekcie końcowym wyszła pięknie :)
UsuńDawno mnie tu nie było, tak ślicznie, tak wiosennie, a ten kursor! Ekstra!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz gościć u mnie częściej :) coraz więcej doświadczenia, prac, to i efekty coraz fajniejsze - sama widzę swoje postępy ;) Także zostań ze mną :) Kursor też lubię, taki tematyczny ;)
UsuńŚwietnie wygląda :) gratuluję takich zdolności i zazdroszczę ! :) prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Takie komentarze motywuja mnie do dalszego tworzenia, a mam mnóstwo pomysłów :)
UsuńŁadny wzór, staranne wykonanie i ciekawe połączenie wiosennych kolorów. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Po przeczytaniu Twojego komentarza utwierdziłam się w przekonaniu, że udało się utrzymać wiosenny klimat w każdym calu :)
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!