"Bardzo chcemy wszystkich prosić, by nam kwiatków nie przynosić. Stąd wiadomość ku publice, chcemy z winem mieć piwnice."
- taka wiadomość była na zaproszeniu na wesele od naszych znajomych. Ale czymże byłaby butelka wina bez ozdoby? Powstał zatem taki prezent dla Państwa Młodych. Drodzy Nowożeńcy jeszcze raz sto lat i mnóstwa szczęścia!
 |
| Włóczka: Everyday Bebe |
6 komentarzy
Bardzo ciekawy pomysł na prezent zamiast kwiatów. My na ślub dostaliśmy wino z wygrawerowanymi życzeniami, też była to dla mnie nowość. Takie małe rzeczy potrafią cieszyć, bo wiadomo, że ktoś zrobił to specjalnie dla nas :) Twój pomysł jest bardzo fajny, sama bym chciała dostać takie wino :)
OdpowiedzUsuńPrezenty tego typu są o tyle niezwykłe, że pozostają w pamięci na bardzo długo i tak jak piszesz, to są prezenty dedykowane specjalnie dla obdarowanych :) swoją drogą o grawerze na butelce też czytam pierwszy raz i cieszę się, że dowiedziałam się i o takiej możliwości :)
UsuńBardzo fajny pomysł i wykonanie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńBardzo fajny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, zawsze to coś innego :)
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!