"Przyszła do mnie nie wiem skąd..."(Oddział Zamknięty "Andzia")
Najpierw trochę wyjadła mi ze spiżarni:
Pozjeżdżała pół dnia na zjeżdżalni:
Potem jak chomik kręciła się:
By z historią o wywrotce zakończyć dzień:
Myszka! O! Myszka!
Włóczka: Basic Cotton Wzór darmowy: http://www.heartandsew.co.uk/2015/08/ballerina-mouse-free-crochet-amigurumi.html#.V73uS_mLS1s Szydełko: Clover 2 mm |
Potem jak chomik kręciła się:
By z historią o wywrotce zakończyć dzień:
Myszka! O! Myszka!
Taka mała, a może taka duża? Około 15 cm myszka tak szybko jak się u mnie pojawiła, tak szybko uciekła do stolicy, ale była dla nas przemiłym gościem, którego wszyscy polubili :)
9 komentarzy
Słodziuchna :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję :) my też ją polubiliśmy :)
UsuńCudna:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńUrocza :). Taką myszkę mogę gościć, dostanie nawet jakiegoś dobrego sera :).
OdpowiedzUsuńDziękuję i będę pamiętać na przyszłość, że każdą kolejną zanim odeślę do domu, to przyślę do Ciebie na kolację ;)
UsuńCudowna Mysia :-)
OdpowiedzUsuńPrzeurocza :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!