C2C - Corner 2 Corner

Dzisiaj kilka słów o technice szydełkowej, która nazywa się Corner 2 Corner. Jest to technika, w której zaczynamy od jednego kwadracika, później po skosie robimy dwa, kolejny rządek trzy itd. Metoda, dzięki której można tworzyć wspaniałe arcydzieła, efekt tej metody jak dla mnie jest cudowny, a co najważniejsze - szybko przybywa nam robótki :) Ja tę metodą robiłam kocyk dla Okruszka. Metoda ta wymaga skupienia, ponieważ nieustannie trzeba liczyć słupki i (szczególnie przy robieniu np. prostokąta) musimy pamiętać, że poszerzamy tylko jedną stronę, ale mnie osobiście mocno odprężyła. Była to dla mnie nowa metoda, uczyłam się jej z tego filmu. Popełniłam jednak mały błąd - nie wiem, na ile to się sprawdza przy innych robótkach, ale na pewno u mnie była by podobna sytuacja, mianowicie, kocyk zaczęłam robić jakiś czas temu, później go odłożyłam, ponieważ pojawiły się projekty na już, kiedy do niego wróciłam i go skończyłam, to okazało się, że mój początek był ściślej robiony niż druga część i kocyk wyszedł ciut nierówny (jak się dobrze ponaciąga, to będzie idealny, ale sam w sobie układa się nieco inaczej niż zamierzałam), stąd już wiem, że jak zaczynam robótkę, to nie przerywam dopóki nie skończę, bo własnie mogą wyjść później takie małe błędy. Wracając do metody, gorąco ją polecam :) szybko można się jej nauczyć, a efekty naprawdę mogą być zadziwiające :)


A Wy lubicie ta metodę? Macie jakieś doświadczenia? Może jakieś rady? A może zachęciłam Was do spróbowania?