"Już wyje syrena, każdy sygnał ten zna.
Już ekipa się zbiera, no bo goni ich czas."
(KA-EM "Straż ogniowa")
Każdy, nawet najmniejszy "strażak" wie, że bardzo szybko strażacy muszą zebrać się. Gdy dzwoni syrena, w kilka sekund są gotowi, aby stawić czoła kolejnemu pożarowi. Wskakują do wozu i szybko bazę opuszczają, oczywiście cały strażacki ekwipunek ze sobą mają.
Na sygnale najszybszą trasą pędzą,
tu zakręt w lewo,
tu w prawo,
tu droga na wprost, strażakom nie straszny nawet żaden most.
Strażacy często drabinę użyć muszą, na akcję ratunkową śmiałkowie wyruszą. Po wyprowadzeniu ofiar z budynku płonącego, mogą wreszcie użyć sprzętu gaśniczego.
Po udanej akcji na zasłużony odpoczynek się wszyscy udają i na kolejny alarm cierpliwie czekają.
Wóz strażacki, o wymiarach około 22x18x13 cm powstał w mojej głowie. Nie posiadam do niego schematu. Włóczek oraz szydełek użyłam mnóstwo. W zasadzie każda użyta włóczka, to inny rozmiar szydełka. Już kiedyś miałam w planach wydzierganie takiego pojazdu, ale teraz dopiero doczekał się on realizacji. Kilka elementów miałam w głowie, kilka jest "podpatrzonych", ale korzystałam w tym przypadku z moich umiejętności i mojego wyobrażenia wozu strażackiego :) Jest to wyjątkowa straż, ponieważ posiada elementy prawdziwego wozu strażackiego (nawet z węża tryska woda), a jednocześnie jest to jedyna straż, z którą śmiało można położyć się spać ;)
Korzystając z okazji przypominam numery alarmowe 112 lub 999, mając jednak nadzieję, że nigdy nie będziecie musieli z nich korzystać :)
Korzystając z okazji przypominam numery alarmowe 112 lub 999, mając jednak nadzieję, że nigdy nie będziecie musieli z nich korzystać :)
12 komentarzy
Piękny! Ile szczegółów ,wygląda jak oryginał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję pięknie :) starałam się uchwycić detale, żeby była jak prawdziwa i cieszę się, że w Twoich oczach, mi się udało, bo akurat od detali jesteś jedną z najlepszych, patrząc na Twoje laleczki :)
UsuńAle cudo! Wszystko świetne, ale ta woda tryskająca z węża to prawdziwie genialny pomysł :).
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję, starałam się, żeby ta maskotka tez mogła ugasić jakiś pożar i tak nasunął mi się pomysł na wodę ;)
UsuńDoskonały pomysł:) Pięknie wykonany. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :)
UsuńGenialny! Dla mnie ten wózek to mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńOj bardzo dziękuję :) nie wiem, co innego mogłabym odpisać ;)
UsuńMasa pracy ale jaki świetny efekt!
OdpowiedzUsuńSama wiesz ile pracy tu włożyłam, bo też się zajmujesz szydełkowaniem :) cieszę się, że CI się podoba :)
UsuńZ tak profesjonalnym wozem strażackim naszej jednostki, czuję się całkowicie bezpieczna :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie :) starałam się zadbać o każdy szczegół, żeby było najbezpieczniej na świecie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że Ci się podoba ;) Daj znać w komentarzu :) Anonimie, proszę o imię!