31 grudnia 2017

Szydełkowanie jest jak natura

Szydełkowanie jest jak natura - Czytaj więcej »
Za 12 godzin pożegnamy rok 2017, rok, który już nigdy się nie wydarzy... Ale nadejdzie też nowy 2018 - to, co nam przyniesie w 90% zależy od nas... Niektórzy niedługo skończą pracę, inni już szykują się do zabaw Sylwestrowych... Zdradzę Wam, że ja w tym roku chciałabym spędzić Sylwestra w Zakopanem, ale znając życie będę też w Warszawie i Katowicach ;) Co robią szydełkomaniacy? - Jeszcze jeden rządek! Zdążę! - Jeny, gdzie są moje nożyczki, może chociaż uda mi się jeszcze pociąć to na kawałki! - Na spokojnie w Nowym Roku złożę zamówienie... - Nie mogę się napatrzeć na te nowe czółenka! - W Nowym Roku na pewno będę na bieżąco kończyć wszystkie robótki! - Nie wiem od czego zacząć? - Muszę mieć tą włóczkę! - Muszę skończyć te cztery robótki, żeby zamknąć mijający rok! A co robi bloger? Pisze ostatni w tym roku wpis ;)  A ja? Razem z Sarą z bloga Handmade by Sarenka  udowodnimy Wam, że  Szydełkowanie jest jak natura Sara "Szydełkowanie jest nierozerwalni

Czytaj więcej »

24 grudnia 2017

Wigilijne podaj dalej

Wigilijne podaj dalej - Czytaj więcej »
Dziś jest Wigilia, ale ja nie próżnuję! Nie ma odpoczynku, siedzę, stukam w tą klawiaturę i myślę, co by tu napisać? Dla większości z Was to dziwactwo... I słusznie! Tak naprawdę, to do tego wpisu przygotowałam się już wcześniej, chociaż wiem, że i dzisiaj do kolacji miałabym mnóstwo czasu na napisanie postu - problem jest jeden, tu gdzie jestem nie mam sprzętu do pisania, dlatego przygotowałam się nieco wcześniej... Wróćmy do tematu... No co z tą Wigilią?  Przedpołudniowy szał? Jest Pokrojenie warzyw na sałatkę w piżamie? Jest Nakrywanie do stołu? Jest Zebranie prezentów w jedno, tajemne miejsce? Jest Telefony z życzeniami? Są Gotujące potrawy na wszystkich palnikach? Są Kolejka do łazienki? Jest Wystrojenie się? Jest Wyglądanie pierwszej gwiazdki? Jest Ale tym razem nie u mnie... Ja spędzam Święta u Rodziców nie Męża, więc moim jedynym zadaniem jest opieka nad wszystkimi dziećmi w domu aż do kolacji ;) Oczywiście kolejka do łazienki mnie nie ominie, ale

Czytaj więcej »

17 grudnia 2017

5-cio częściowe ubranko dla hipcia

5-cio częściowe ubranko dla hipcia - Czytaj więcej »
W Polsce trwają przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Wielu z nas lepi uszka i pierogi, piecze pierniczki i ciasta i powoli szykuje wyjątkowe potrawy na wigilijny stół. Niektórzy robią ostatnie zakupy, inni oddają się pracy, pasjom i rodzinie... Tymczasem gdzieś w Afryce do pewniej dziewiarki przyszedł niezwykły klient... Dzień dobry! Słyszałem, że potrafi pani wyczarować coś z niczego, myślę, że będzie mogła mi pani pomóc. Przychodzi hipcio do dziewiarki, a dziewiarka zdziwiona. Dzień dobry! Nie ukrywam, że Twoja wizyta niezwykle mnie zaskoczyła! Jeszcze nigdy nie miałam tak zacnego klienta, ale bardzo chciałabym Ci pomóc. Powiedz proszę, jak mogę Ci pomóc? Wybieram się w daleką podróż. Nawet bardzo daleką... Do kraju, gdzie właśnie teraz jest bardzo zimno, niedługo zacznie się zima, temperatury są już bliskie zeru, a kierowcy muszą skrobać oszronione szyby samochodów. Wiesz, że jest pewna dziewczynka, która bardzo mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie.

Czytaj więcej »

10 grudnia 2017

Szydełkowa Elsa w 7 dni

Szydełkowa Elsa w 7 dni - Czytaj więcej »
Elsa  - piękna, dobra a zarazem chłodna Księżniczka, o której marzy bardzo wiele dziewczynek... Jak powstaje taka lalka? Pokażę Wam jak to u mnie w ygląda ... Dzień 1 "Chcę oglądać Twoje nogi" - ja też! Dlatego od nich zaczynam. Mimo, że są takie smukłe, wszystkie detale cieszą me oczy. No dobra, już są dwie i co dalej? Ha! Zawsze mam problem z ich połączeniem. Pruję co najmniej kilka razy zanim uda mi się je połączyć tak, aby nie były skręcone w żaden sposób... I nie wiem, dlaczego, ale przy tej lalce (dlaczego akurat przy niej?!) zawsze między nogami tworzy się dziurka - a może tak powinno być? Ja jednak tę przestrzeń zawsze zszywam - inaczej wypełnienie by wypadło, a tego bardzo nie chcę ;)

Czytaj więcej »

4 grudnia 2017

Okres cudów

Okres cudów - Czytaj więcej »
Przeszłość Zamknijcie na chwilę oczy i cofnijcie się do czasów, kiedy mieliście 4, 5, może 6 lat... Co się działo w Waszych domach, kiedy zaczynał się grudzień? Zjadaliście adwentowe czekoladki? Wasze domy przepełnione były zapachami pieczonych pierniczków? Razem z Rodzicami dekorowaliście domy i stawialiście świeczniki adwentowe w oknach? No właśnie... Ja czyściłam buty i z niecierpliwością czekałam na przyjście Św. Mikołaja... Teraźniejszość Czy to prawda, że Mikołaj jest tylko jeden? To dlaczego tyle ich chodzi po ulicach? Ja Wam powiem – bo to są Elfy... Wyglądają przeróżnie, niektóre, te odważne, przebierają się za Mikołaja i próbują go naśladować, inne, małe skrzaty, biegają po domach i zabierają listy z marzeniami, a jeszcze inne dzielnie pracują, aby każdy otrzymał ten swój wymarzony prezent...

Czytaj więcej »

26 listopada 2017

Szydełkowanie jest jak programowanie

Szydełkowanie jest jak programowanie - Czytaj więcej »
Neiti Novelties Nie pamiętam, kiedy trafiłam na bloga Agnieszki. Nie pamiętam, jak to się stało, że zaczęłyśmy wymieniać się mailami. Pamiętam, za to prace, jakie pojawiają się na jej blogu. Pamiętam też, że to właśnie Aga zmotywowała mnie do zaczęcia frywolitkowej przygody (pod choinką będą czekały na mnie czółenka ;) ) i pamiętam, że Agnieszka (z poczuciem humoru i pięknymi, długimi włosami - mam nadzieję, że nie ścięłaś :D) ma tyle zapału w sobie, że chciałaby sięgnąć po każdą możliwą rękodzielniczą technikę (i wiele już ma za sobą) :) Ale potrafi też zaskoczyć! Bo to właśnie Agnieszka twierdzi, że... Szydełkowanie jest jak programowanie Agnieszka " Do takich wniosków doszłam po wnikliwych obserwacjach mojego męża – programisty – i porównywaniu jego pasji z moją. Moim zdaniem skojarzenie jest oczywiste, ale on chyba cały czas nie jest przekonany ;) Więc, by przekonać wszystkich Was, przygotowałam 4 powody, dla których szydełkowanie jest jak programowanie (oraz jeden,

Czytaj więcej »

19 listopada 2017

Krótka historia dwóch zimowych czapek

Krótka historia dwóch zimowych czapek - Czytaj więcej »
"- Mamo, zrobisz mi czapkę?" Podjęłam wyzwanie, jakie postawiło mi moje Dziecię... "Chwileczkę!" - powiedział głos w mojej głowie. "Naprawdę chcesz zrobić tylko jedną?!" - zapytał z oburzeniem. Co prawda to prawda! Czapek musiałam zrobić dwie!

Czytaj więcej »

12 listopada 2017

Dzień Dobry TVN

Dzień Dobry TVN - Czytaj więcej »
Jak to się zaczęło? Pamiętacie zabawę w domino? Układanie kostek tak, aby przewrócenie pierwszej wywołało reakcję łańcuchową? Tak się to zaczęło... Jedna pani, drugiej pani aż wiadomość dotarła do mnie... Wiadomość od  Marty  z prośbą o szybką decyzję sprawiły, że zadziałałam trochę impulsywnie... Wyobraźcie sobie, w ciągu dwóch minut chwila zawahania, zwątpienia, analizy, ogarnięcia logistycznie wszystkiego, na końcu myśl, że kto nie próbuje ten nie ma i decyzja: "Ok, jak moja osoba będzie odpowiednia to jadę!". Niezapomniane przeżycie, przygoda życia, spojrzenie na program z zupełnie innej perspektywy i możliwość spotkania bardzo sympatycznych osób, odskocznia od codzienności... Dodatkowo kop do działania - to dał mi udział w programie. Warszawa, 4 dni później czekając na autobus pomyślałam: "Witaj przygodo!"... Po dojechaniu do Warszawy szybko zajęłyśmy sobie czas, żeby nie myśleć o tym, co czeka nas jutro... Warszawa nocą jest piękna! Szybkie

Czytaj więcej »

5 listopada 2017

Szydełkowanie jest jak matematyka cz.2

Szydełkowanie jest jak matematyka cz.2 - Czytaj więcej »
Matematyka, nauka piękna i cudowna, nie bez powodu nazywana "Królową Nauk", towarzyszy mi przez całe życie. Odkąd pamiętam zawsze fascynował mnie świat liczb. Liczyliście kiedyś schody, kroki albo mijające Was samochody? Trudno w to uwierzyć, ale ja robię to do tej pory :)  Szydełkowanie, moja pasja, która narodziła się 4,5 roku temu... Zaczynałam od czapeczek, a na czym skończę? Mam nadzieję, że nigdy ta przygoda nie będzie miała swojego finału :) Niech trwa i trwa... Co je łączy? Bardzo wiele... W części 1 mogliście poczytać wypowiedź Edyty. Dzisiaj ja dorzucę kilka słów od siebie - naprawdę kilka, obiecuję!  Prostopadłościan Jakże wdzięczny i majestatyczny. Każda jego ściana zbudowana jest z prostokątów (pamiętacie, że kwadrat jest prostokątem, ale prostokąt nie jest kwadratem?). Dziergam taki prostopadłościan, mam już dno, ściany i ups! Zabrakło mi sznurka na wieko! Ale chwila, chwila, czy to nie przypomina koszyczka? Koszyczki łazienkowe  wykonałam dl

Czytaj więcej »