"Lato, lato wszędzie..." (Formacja Nieżywych Schabuff "Lato") A mój misio wie, że zaraz zimno będzie. Włóczka: Basic Cotton Szydełko: Knit Pro 3.00 mm Jesienny komplecik powstał na specjalne zamówienie, dla pewnej młodej Damy, która w tym roku zaczyna przedszkole. Ponieważ jest fanką Myszki Minnie, stąd pomysł na "stylizację". Muszę dodać (z czego jestem niezwykle dumna), że jest to mój pierwszy w życiu projekt, do którego nie używałam żadnych schematów. Jest to całkowicie moja inwencja twórcza oraz wykorzystanie umiejętności, jakie do tej pory udało mi się nabyć, ale do rzeczy. Tak wygląda cały komplecik: który składa się z: Opaski: Czapeczki: Szaliczka, któremu należy się więcej słów. Szaliczek mianowicie jest zapinany na trzy szydełkowe guziczki, żeby łatwiej było go zakładać, ale też, aby się nie "rozplątywał" w trakcie noszenia. Dodatkowo do szalika dorobiłam a'la zakładkę układającą się prosto na dekolcie, po to, aby jesien
Długo się zbierałam za napisanie tego posta, a to dlatego, że zastanawiałam się, co napisać. Im dłużej myślałam, tym dłuższy się stawał, także czas na publikację i obiecuję, że długo nie będzie, bo bym mogła pisać i pisać ;) Historia moich jesiennych listków jest tak samo niezwykła jak historia poznania pewnej Kobietki (mam nadzieję, że nie będzie miała mi za złe, jak krótko opiszę tu naszą historię - naprawdę krótko). Poznałyśmy się na jednym z forów społecznościowych, ale kontakt się urwał, później pojawiłyśmy się obie, na kolejnym i tak to się zaczęło. Po około trzech latach udało nam się spotkać i okazało się, że jest to cudowna, pełna ciepła i radości osoba. Długo zastanawiałam się, co mogłabym jej dać w prezencie, chciałam, żeby to było coś wyjątkowego dla wyjątkowej osoby. Mnóstwo pomysłów, mnóstwo inspiracji i ciągle jakieś wątpliwości, czy to na pewno będzie "to". W końcu się udało! Jest pomysł! Do dzieła! Dziergałam i wydziergałam :) Tak, to jest TO! Tak właśnie pow
Pamiętacie, jak wstawiłam post z koszykami łazienkowymi w trakcie tworzenia ? Teraz chciałam Wam je pokazać już zrobione, ustawione na półeczce u szczęśliwej (mam nadzieję) Właścicielki :) jestem ciekawa, co w nich będzie :) ja sama mam kilka drobiazgów które z chęcią bym do nich wrzuciła, także nic, tylko wydziergać i sobie, ale wiadomo - szewc bez butów chodzi ;) Sznurek bawełniany bez rdzenia Szydełko Akrylowe rozm. 9
Robótki się szydełkują (no może nie same, ale z pomocą moich rąk), a ja w głowie ciągle mam jeden temat: chciałabym podzielić się Wam moimi narzędziami pracy, które szydełka lubię, które mniej, od czego zaczynałam i tak samo z włóczkami :) Postanowiłam zacząć od szydełek teflonowych, bo były to pierwsze szydełka jakimi zaczęłam moją przygodę z dzierganiem.